IV Sk-21-20-C – odpowiedź – PREZES MARIUSZ WICKI


_______________________

IV Wydział Wizytacji

Sądu Apelacyjnego

w Gdańsku

 

Sąd Apelacyjny w Gdańsku z siedzibą w Gdańsku przy ul. Nowe Ogrody 28/29, reprezentowany przez Prezesa i Dyrektora Sądu Apelacyjnego w Gdańsku informuje, że przetwarzanie Państwa danych osobowych odbywa się zgodnie z przepisami rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) (Dz. U. UE. L. z 2016 r. Nr 119, str. 1). Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych dostępne są na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Sądu Apelacyjnego w Gdańsku pod adresem: http://www.gdansk.sa.gov.pl w zakładce: Ochrona Danych Osobowych.

 

https://documentcloud.adobe.com/link/review?uri=urn:aaid:scds:US:626f8769-86fb-4634-8412-22e8a533d77f 

 


SĄD APELACYJNY W GDAŃSKU


Do wiadomości i służbowego wykorzystania osoby i instytucje wymienione w polach adresów e-mail. W tym I Prezes Sądu Najwyższego.


Szanowny Panie Prezesie Wicki!


Pańska odpowiedź z dnia 9 sierpnia 2021, dotycząca prezesa Michałowicza i prezesa Osowickiego ( SR Człuchów), jest. Delikatnie rzecz ujmując niepełna!!!


Po pierwsze ja nie napisałem do SA Katowice jak i do innych adresatów skargi. Ale zawiadomienie. Że zarówno prezes Michałowicz ( SO Słupsk) jak i główny winowajca prezes Osowicki z SR Człuchów. Permanentnie od roku 2014 a dokładniej od roku 2012 nie wywiązują się z obowiązków jakie nakłada na ich osoby ustawodawca w prawie o ustroju sądów powszechnych.
Pozwalam przypomnieć treść mojej skargi złożonej osobiście w sekretariacie SO Słupsk w roku 2014. Dołączyłem do tej skargi dowody rzeczowe, oryginały pism sygnowane przez sędziów SR Człuchów. Treść skargi w załączniku:


https://documentcloud.adobe.com/link/review?uri=urn:aaid:scds:US:4305c8fa-6e06-4967-866f-6be8c108baac


Panie Prezesie Wicki, pokrótce opisuję w tym doniesieniu jedynie dwie najbardziej wyraziste sprawy jeszcze raz.
SSR Anna Wołujewicz w roku 2012 napisała pismo – załącznik:


https://documentcloud.adobe.com/link/review?uri=urn:aaid:scds:US:e3c50b11-e665-41f4-a4e3-4a6cce590ad5


* Jest także nagranie z Wołujewicz, dotyczące sprawy sfałszowanej umowy notarialnej: – https://drive.google.com/file/d/0B0adWaJb4_diSkNxNjBvTGFoamc/view


Przedmiot fałszerstwa, Repertorium A numer 5938/1996, załącznik:


https://documentcloud.adobe.com/link/review?uri=urn:aaid:scds:US:2537d11f-f620-410d-b4f9-76587a346e07


_________  Wołujewicz zobowiązana była art. 304. parf 2. KPK do zabezpieczenia materiału dowodowego i wniesienia zawiadomienia do prokuratury. Co zrobiła Wołujewicz? Zarówno w piśmie jak i mowie, Wołujewicz ( przepraszam za brzydkie słowa) bredziła. Wnioski z tego to, że. Wołujewicz jest albo głupia albo ekstremalnie skorumpowana przez notariusz Lidię Walczak. Albo i jedno i drugie i głupia i skorumpowana. Reasumując, zarówno głupota jak i kumoterstwo, zgodnie z ustawą o sądach powszechnych wykluczają z pełnienia obowiązków sędziego RP. Niestety, WOŁUJEWICZ

nadal, to jest do dzisiaj 12 sierpnia 2021, SSR w SR Człuchów.


Drugi kuriozalny przypadek z SR Człuchów ( Powinna to pokazać telewizja Fakty TVN zanim im odbiorą koncesję, ale i TVP Info także). To SSR Biernikowcz!!!


Biernikowicz przewodniczyła w sprawie z nadania KPP Człuchów w II Wydziale Karnym. Gdzie przewodniczącym jest wybitny „karnista człuchowski”, SSR Czesław Szymanówka

( obywatel polski, narodowości ukraińskiej). KPP Człuchów skierowało sprawę do SR Człuchów, ponieważ obywatel polski narodowości ukraińskiej ze wsi Chrząstowo, niejaki Ginda, zaorał około 10 arów mojej nieruchomości 81/2 położonej w Jaromierzu, gm. Człuchów. Zniszczył około 500 sztuk nasadzeń brzozy, które dokonałem w roku 2008. Zrobił to świadomie i z premedytacją, ponieważ ja w roku 2008 ogrodziłem moją nieruchomość 81/2 palikami i postawiłem tabliczki.

TEREN PRYWATNY, PRZEJAZD ZABRONIONY.


Jest nagranie z oględzin robionych przez KPP Człuchów. Sierż. Kamińska to prowadziła:


https://drive.google.com/file/d/0B0adWaJb4_diTmJEcTFpQXlVeHM/view * Mimo wielkiej niechęci, KPP wniosło akt oskarżenia do Biernikowcz do SR Człuchów w celu ukarania Ukraińca Gindy za bezprawne użytkowanie 10 arów mojej nieruchomości. To Ukrainiec Ginda podejmując się działalności gospodarczej, winien był wyznaczyć w pierwszej kolejności fizyczne granice obszaru na którym prowadził swoją działalność gospodarczą!!! 


Biernikowicz, najprawdopodobniej pouczona przez pryncypała, Czesława Szymanówkę ( wybitnego karnistę). Uniewinniła Gindę przed sądem powszechnym z zarzucanych mu czynów przez KPP.
Biernikowicz powołało się w uniewinniającym wyroku na zeznania wiarygodnego świadka, leśniczego Grzesia Morawskiego. Załącznik:


https://documentcloud.adobe.com/link/review?uri=urn:aaid:scds:US:5037cf75-2385-48c9-8794-fdaa58290332
* Leśniczy Grzegorz Morawski oczywiście bredził w zeznaniach na wniosek komendanta Dziemiańczyka z KPP Człuchów. Po pierwsze LP nigdy nie wyznawali i nie odszukiwali punktów granicznych na granicach działek prywatnych właścicieli. To jest: Hryszkiewicza, Wojewódzkiego, Kowalczyka ( uprawiał to Ukrainiec Ginda z Chrząstowa),  Markiewicza.


Szkic sytuacyjny dostatecznie dobrze wyjaśnia brednie Grzesia Morawskiego:


Lasy Państwowe wznawiały jedynie swoje granice. Firma Geocenter w roku 2009 wznowiła i odszukała punty graniczne jedynie na granicach swoich działek. Na szkicu oznakowane na zielono. Pan Hryszkiewicz też wznawiał swoje granice. Na szkicu, granica oznaczona na czerwono pomiędzy Wojewódzki – Hryszkiewicz – Kowalczyk. Dwa kamienie zostały wkopane na nowo. I były one doskonale widoczne w roku 2011, 2012, 2013 kiedy to rolnik Ginda nie bacząc na kamienie graniczne. Nie bacząc na moje tabliczki i paliki, którymi oznakowałem granicę Kowalczyk – Ginda. Zaorał około 10 arów mojej nieruchomości!!!

Reasumując, Biernikowicz nie bacząc na żadne fakty i nie bacząc na elementarną polską kulturę. Uniewinniła Ukraińca Gindę!!! W sentencji wyroku Biernikowicz powołało się na zeznania wiarygodnego świadka, Morawskiego i orzekło w uzasadnieniu, że. Ginda to zrobił omyłkowo, ponieważ ” granice były nieczytelne”.


Biernikowicz, 1000 lat polskiej kultury, zapoczątkowane w roku 966 Chrztem Polski w Gnieźnie. Otóż te 1000 lat kultury rzymskiej i prawa rzymskiego mówią wyraźnie. 
Jeżeli Ginda i Ty Biernikowcz widzieliście coś „nieczytelnego” na mojej nieruchomości. To w pierwszej kolejności waszym zasranym obowiązkiem było se to wszystko „odczytelnić”. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla Tych, którzy tłumaczą się, że coś nie wiedzieli. Stara rzymska maksyma mówi:


Ignorantia iuris nocet. Sed est maxime nocivum professional advocatorum


Z uwagi na powyższe, ustawodawca wprowadził w całym kraju obowiązek posiadania podstawowego wykształcenia dla każdego obywatela i obywatelki.


Ginda był na tyle bezczelny po wygranym procesie sądowym, że z jeszcze większą furią i wściekłością niszczył moje mienie na nieruchomości 81/2 w następnych latach.
Jest na tą okoliczność następne moje zawiadomienie na KPP Człuchów. Ja specjalnie kupiłem w Gdańsku dwie uncje australijskiego złota. [ https://www.metalelokacyjne.pl/product-zha-4324-Australijski-Kangur-1-uncja-Zlota-2021.html ].

Następnie zakopałem te dwie monety w oznakowanym miejscu na mojej nieruchomości 81/2. W pobliżu kamienia granicznego działek: Wojewódzki – Hryszkiewicz – Kowalczyk. Niestety, Ginda ponownie zaorał moje i w efekcie gdzieś zaginęły moje dwie złote monety. Obszerne zeznania na ten temat złożyłem na KPP Człuchów jeszcze w roku 2013. Były oględziny. O wartości moich 500 sztuk nasadzeń brzozy z roku 2008 na razie nie wspominam. Ile kosztować może nasadzenie 300 sztuk, 13 letnich drzewek brzozy, które Ginda zniszczył? Bo za to też jeszcze nie dostałem żadnego zadośćuczynienia od Gindy.


Panie Prezesie Wicki!


Do jakich paranoi doprowadziło kumoterstwo pomiędzy Ukraińcami?

Polska dała im wyższe wykształcenie i stanowiska po to aby w niezawisłych sądach orzekali w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej, czy w imieniu UPA?


Jak by było tego wszystkiego jeszcze mało. Osowicki z SR Człuchów dał pełnomocnictwa w sprawie komorniczych licytacji. Chorej i starej ( 83 lata i totalna demencja z amnezją) Teresie Wojewódzkiej!!!


Sprawę u powszechniam do wglądu w publikacji WordPress:


https://kw107.wordpress.com/2021/06/17/ref-wiz-051-9-21-sso-andrzej-michalowicz/


Osowicki z SR Człuchów

zrobił niedołężną umysłowo moją matką Teresę Wojewódzką kuratorem moich nieruchomości!!! To woła nie tylko o elementarną logikę i sprawiedliwość w Sądzie Najwyższym RP. Ale także „pomstę do Nieba”. Do jakich świństw i bezprawia zdolni są obywatele polscy ale narodowości ukraińskiej.
Ta chora i niedołężna umysłowo kobieta dała wiarę jakiemuś Ukraińcowi z Człuchowa. Który obiecał jej jakieś pieniądze za sad i las. Które to dobra, nasza rodzina pozostawiła na Ukrainie. Dobrze by było było jednocześnie, aby ktoś jej przypomniał. Dlaczego musieli uciekać z Wołynia?


Złożyła w SR Człuchów jakieś sfałszowane i wadliwe następne dokumenty i dostała od Osowickiego pełnomocnictwa w sprawie III RNS 39/20.


Pełnomoctnictwa dostała we wrześniu 2020. Pomimo, że systematycznie informuję zarówno Osowickiego jak i Michałowicza. Do dzisiaj to jest do 12 sierpnia 2021 Teresie Wojewódzkiej, SR Człuchów nie cofnął pełnomoctnictwa, pomimo wiedzy, że posługuje się ona wadliwymi pod każdym względem dokumentami.


Z wyrazami szacunku, Kazimierz Wojewódzki






Szanowny Prezesie Wicki!


Rozumiem, że prawo o ustroju sądów powszechnych, obliguje Ciebie i Twój urząd do natychmiastowych działań.


Dodam jedynie, że na przestrzeni ostatnich 40 lat systematycznie pojawiały się niepokojące informacje dotyczące praworządności i niezawisłości sędziów i sędzin z SR Człuchów.


https://czluchow.naszemiasto.pl/czluchow-prezes-padl-ofiara-buntu/ar/c1-6135389 * Już w roku 1989 Minister Sprawiedliwości winien spowodować, że Szymanówka odda na zawsze togę i otrzyma dożywotni zakaz wykonywania zawodu prawnika.

Nie chcę niepotrzebnie przedlużać. Po roku 1989 pojawiały się liczne informacje o łamaniu podstawowych praw przez osoby zaufania publicznego, związane z SR Człuchów.


Na domiar złego, ci ludzie są tak zdeprawowani, że nie wstydzą się publicznych występów. I w publicznych spektaklach, żądają „praworządności i niezawisłości”:




Te antypolskie i antyeuropejskie manifestacje z udziałem sędzin i sędziów z SR Człuchów są robione na zasadzie starego niemieckiego przysłowia.


ŚWINIA KTÓRA WOREK DRZE, NAJWIĘCEJ KWICZY.