W roku 2011 rolnicy Kowalczyk i Ginda. Uprawiali bez mojej zgody a wręcz przeciwnie. Przy wyraźnym zakazie. Część mojej nieruchomości o numerze ewidencyjnym 81/2 w Jaromierzu, gm. Człuchów. Zniszczyli przy tej okazji około 300 nasadzeń brzozy, które zrobiłem w roku 2008 na mojej działce. Sprawa trafiła na KPP CZŁUCHÓW. Zawiadomienie przyjmowała sierżant Kamińska. Była razem z kolegą policjantem na mojej nieruchomości i zrobili protokół oględzin. Nagranie z oględzin Kamińskiej udostępniam na WordPress:

*Działania detektyw Kamińskiej podczas oględzin należy krótko skwitować ” .. ja nie stwierdzam, ja się nie znam, ja się…”. I to zachowanie detektyw Kamińskiej powinien zaobserwować jak najszybciej Komendant KGP.

Kamińska sporządziła protokół oględzin. Dołączyła dokumentację fotograficzną o której jest mowa podczas oględzin i spisywania protokołu.

Dokumentacja fotograficzna powinna być taka jak niżej:

Kamień był wznawiany przez Hryszkiewicza. Na prawo od kamienia jest moja nieruchomość 81/2. Na lewo od kamienia jest nieruchomość Kowalczyka. W głąb, gdzie rosną sosny, nieruchomość Hryszkiewicza. Należy zauważyć, że nieruchomość Hryszkiewicza to też samosiew sosny od roku 1989. Podobnie jak mój. U Hryszkieicza rosną sosny o średnicy do 25 cm. A u mnie rośnie „żyto”, Kowalczyka i Gindy. Policjant towarzyszący Kamińskiej nie miał wątpliwości z zaobserwowaniem tego granicznego kamienia.. Zaobserwował też żyto. Kamińska miała problemy z zaobserwowaniem nasadzeń brzozy. No to się nie ma co dziwić, ponieważ nie da się na samym gruncie uprawiać żyta i hodować lasu, jednocześnie.

Policjant towarzyszący detektyw Kamińskiej. Usilnie namawiał mnie na wezwanie uprawnionego geodety. Zapłacenie 400 zł. za wznowienie kamienia. Kowalczyk – Markiewicz – Wojewódzki. Można by powiedzieć, że dobry, w miarę inteligentny policjant. Niestety nie miał racji z tym aby Wojewódzki wydawał jakieś pieniądze na wznawianie granic. Wojewódzki i Markiewicz nie mieli żadnego interesu aby wznawiać ten kamień. Ponieważ nic nie uprawiali. Interes miał jedynie Kowalczyk i Ginda, aby przed przystąpieniem do jakiegokolwiek przedsięwzięcia na swojej nieruchomości ( żyto, buraki pastewne, etc. etc.), wyznaczyć dokładny obszar swojej gospodarczej działalności.

Po prawej stronie od zielonej strzałki jest działka Hryszkiewicza. Kamienie wznowione. Na działce Hruszkiewicza rosną po jego stronie sosny o średnicy pnia do 20 cm ( samosiew z 1989). Po mojej stronie to samo. Oprócz rozjeżdżonego traktu ( niebieski komentarz). Rozjeżdżony trakt prowadzi prosto prostopadłe do działki Kowalczyka. Detektyw Kamińska, bardzo dobrze stwierdziła, że nie stwierdziła świeżych śladów. Bo ślady nie były świeże, ale stare. Powstawały przez co najmniej 5 lat. Na tym obszarze zasadziłem w roku 2008 około 100 sadzonek brzozy. A dodatkowo ogrodziłem moją nieruchomość 81/2 od strony Kowalczyka drewnianymi palikami i sznurkiem ( aby granica Kowalczyk – Wojewódzki była maksymalnie czytelna i oznakowana tabliczką. „TEREN PRYWATNY, PRZEJAZD ZABRONIONY”.

Do sprawy dołączony był szkic sytuacyjny wraz z aktem notarialnym. Szkic:

Żółte punkty przy kamieniach granicznych ( Oprócz jednego, jest błąd). Kamienie te wznawiała firma Geocenter ( geodeta Gulatowski) w grudniu roku 2009. I zostały te kamienie oznakowane przez Gulatowskiego dodatkowo palikami pomalowanymi pomarańczową farbą). **Gulatowski robił to na zlecenie Lasów Państwowych.** Kamienie te stabilizują granice. LP – Wojewódzki i dalej na północ granicę LP- Hryszkiewicz. Kamień oznakowany punktem zielonym ( nie wznawiany, ponieważ był doskonale widoczny w roku 2009). Kamień ten stanilizuje granice LP- – Wojewódzki i dalej na południe granice LP – Ogłuszka. Operat pomiarowy podpisałem geodecie Gulatowskiego, po fakcie pomiarów. Gulatowski to sąsiad z bloku. Przyszedł do mnie w roku 2010 i poprosił o podpis. Pojechaliśmy na działkę 81/2 i po stwierdzeniu faktów podpisałem, mimo tego, że jest to spore uchybienie geodety. Kamień oznaczony czerwonym punktem stabilizuje prywatne granice. Hryszkiewicz – Kowalczyk – Wojewódzki. **Lasy Państwowe tego kamienia nie wznawiały, ponieważ było by to ordynarne przestępstwo, przekroczenia uprawnień.**

Sprawę Kowalczyka i Gindy KPP przekazało jakiemuś aspirantowi. Nazwiska nie pamiętam. Kontaktowałem się telefonicznie kilkakrotnie i wnosiłem wnioski o ukaranie Kowalczyka i Gindy karą co najmniej 3000 zł. Aspirant z KPP CZŁUCHÓW w obliczu takich faktów jak wyżej. Skierował do Sądu Rejonowego w Człuchowie, wniosek do II Wydziału Karnego o ukaranie Kowalczyka i Gindy. Sprawie nadano sygnaturę akt. Policjant z KP Człuchów nie zastosował się jednak do mojego wniosku o ukaranie Gindy kwotą grzywny nie mniejszą niż 3000 zł. Wniósł do SR Człuchów wniosek o ukaranie mandatem 200 zł!!! Sprawa odbyła się bez mojej obecności, ponieważ sędzia przewodnicząca nie zastosowała się do mojego wniosku o ustanowienie mnie jako oskażyciela posiłkowego. Sędzia SSR Biernikowicz nie uwzględniła na posiedzeniu wniosku KPP Człuchów o ukaranie Kowalczyka i Gindy kwotą 200 zł. Biernikowicz uniewinniła Kowalczyka i Gindę wyrokiem w imieniu RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. W uzasadnieniu wyroku, Biernikowicz napisało, że czynu zabronionego. Ginda dopuścił się z tego powodu iż granice działek były nieczytelne. Następnie Biernikowicz powołało się w uzasadnieniu na zeznania świadka koronnego, leśniczego Grzegorza Morawskiego:

Generalnie rzecz ujmując, leśniczy Grzegorz Morawski bredził na okoliczność, że Lasy Państwowe wznawiały granice pomiędzy Hryszkiewicz – Kowalczyk – Wojewódzki. Geocenter ( Gulatowski) wznawiał kamienie i stabilizował granice pomiędzy. LP – Wojewódzki; LP – Hryszkiewicz. Jeden wspólny kamień LP – Hryszkiewicz – Wojewódzki. Sprawa jest bardziej poważna. Kto wezwał i przesłuchał ( aspirant) w charakterze świadka koronnego, Grzesia Morawskiego. I kazał mu zeznawać w sprawie Kowalczyka i Wojewódzkiego. Morawski w miarę przytomnie się zachował i zeznał, że go to nie interesowało. Oraz, że nie było podczas prac geodety uprawnionego na gruncie. Ani, Wojewódzkiego, ani Hryszkieicza, ani Orlikowskiego!!! Ani Kowalczyka!!! A zgodnie z prawem geodezyjnym powinni w tej czynności uczestniczyć jedynie. Hryszkiewicz, Wojewódzki i ekipa Geocenter ( Gulatowski). Skąd ograniczonemu intelektualnie policjantowi aspirantowi zrodził się w mózgownicy pomysł, że. Nieczytelne granice mogą być przyczynkiem do zaboru i świadomego niszczenia mienia? Jest to precedens na KPP CZŁUCHÓW powstały za przyczyną sirżanta Szulista.

I na te brednie powstałe pod patronatem policjanta ( aspiranta), z KPP CZŁUCHÓW. Powołała się w wyroku uniewinniającym Kowalczyka i Gindę, SSR Biernikowicz!!!

Oryginały dokumentacji związanej z SSR Biernikowicz, znajdują się w archiwach Sądu Okręgowego w Słupsku – https://acrobat.adobe.com/link/review?uri=urn:aaid:scds:US:01874203-907b-3515-8073-7b7c1d0d5fd9

Ale jak by było tego wszystkiego jeszcze mało. Tacy ludzie jak SSR Biernikowicz, happening w obronie KONSTYTUCJI RP i praworządności organizują!!!